4)
Gdy podeszłam do samochodu bardzo się zdziwiłam ponieważ Michał nie wyszedł się przywitać i wogóle siedział z przodu a nie jak zwykle z tyłu. Przez chwilę miałam wątpliwości czy wsiadać . Zdecydowałam że wsiądę. Michał przez całą drogę się nie odzywał. Jedyne słowo jakie wypowiedział to cześć w odpowiedzi na moje przywitanie. Gdy dotarliśmy na miejsce Michał nie czekając na mnie gdzieś pobiegł. Jeszcze wtedy się łudziłam że może szykuje mi jakąś niespodziankę. Ponieważ zabawa dopiero się zaczynała Anka zaproponowała abyśmy poszli się napić. Ludzie powoli zaczynali się schodzić ,więc Szymon stwierdził że lepiej będzie jak zaimiemy stolik a on pójdzie po picie. Zaprotestowałam bo nie lubię jak ktoś mi stawia. Stanęła na tym że Anka pilnowała stolika a my z Szymkiem podeszliśmy do baru. Spotkałam tam znajomą, która powiedziała że,,Spotkała ostatnio Leszka i powiedział jej że Anka go strasznie wkurzyła.Zapytałam
,,A co ona mu takiego zrobiła"
(Gosia) Podobno Leszek chciał cię zaprosić na wesele i postawił Ance piwo za to że przyprowadzi ciebie i ta pipa nie powiedziała mu że ty masz chłopaka i że z nim jesteś na zabawie "
( Ja)co takiego 😳
(Gosia) To ty nie wiedziałaś🙄
(Ja ) nie wiedziałam że mam taką koleżankę która sprzedała mnie za piwo i przy okazji rozwaliła mi związek. Kupiłam 🍺 i wróciłam do stolika . Anka coś do mnie mówiła ale nie docierało to do mnie . Wypiłam chyba całe piwo na raz . Wrócił Szymon i postawi piwo obok mnie mówiąc ,,
,,Tobie chyba bardziej chce się pić ,,
Tym razem nie protestowałam, zrobiłam kilka dużych łyków i zapytałam :
,, Możecie mi powiedzieć o co tu chodzi ,,
Anka zaczęła zmieniać temat
Więc ja znowu zapytałam
,Powiesz mi gdzie jest Michał tylko nie wciskaj mi kitów że zaraz mnie przeprosi ,,
Szymon spojrzał na Ankę i kazał jej powiedzieć mi prawdę
,,No dobra , powiem ci . Po kłótni z tobą pojechał na zabawę i poznał jakąś laskę i dziś się z nią umówił ,,
🙄,,To po co po mnie przyjechaliście to jakaś zemsta czy co do cholery?
Anka zrobiła się czerwona
,, On nie chciał ,,
,,To po co ,,powtórzyłam
,, Bo z tobą zawsze jest wesoło,,
Mało się nie zakrztusiłam piwem , odruchowo wstałam i krzyknęłam
,, A co ja klaun jestem aby was zabawiać,,
Było mi strasznie przykro że dziewczyna którą uważałam za dobrą koleżankę tak mnie potraktowała. Chciałam szybko wybiec na dwór . Wybiegając wpadłam na jakiegoś chłopaka oblewając go resztkami piwa, które trzymałam w ręku.
Na dworze spotkałam Gośkę która stwierdziła że muszę się z nią napić, bo ona ma dziś urodziny. Zgodziłam się , wypiłam dwa drinki i poszłam szukać znajomego który mógłby mnie odwieźć do domu. I wtedy moim oczom ukazał się mój brat 😉 .Byłam tak zadowolona że nie myśląc uściskałam go , nagle ktoś puka mnie w ramię mówiąc,, możesz odkleić się od mojego chłopaka,,
Odwróciłam się i zobaczyłam że obok stoi śliczna dziewczyna i jeszcze jakaś para. Przedstawiłam się i oczywiście przeprosiłam dziewczynę , która okazała się być Agatą z którą spotykał się mój brat od kilku miesięcy , ale ukrywał ją przed nami. Zapytali czy piję z nimi wódkę odpowiedziałam że tak. Mój brat wiedząc że nie lubię wódki zapytał co się stało i gdzie jest Michał.
Odpowiedziałam ,,zostawił mnie dupek ,
Nagle ktoś od tyłu mnie objął poczułam piękny zapach i usłyszałam
, ,,To naprawdę musiał być dupek , takich dziewczyn się nie zostawia,,
Przeszły mnie dreszcze gdy to usłyszałam ,miał tak sexsowny głos. Odwróciłam się aby zobaczyć właściciela tego głosu . Przystojniak miał na imię Piotrek .😍 Powiedział że jestem mu winna taniec , zdziwiłam się o co mu chodzi. Powiedział że oblałam go piwem . Przeprosiłam jeszcze raz i poszliśmy tanczyć
Potańczylismy kilka szybkich , później zagrali orła cień ,czyli coś wolego .Zobaczyłam kontem oka że Michał tańczy z jakąś laską obok . Gdy zobaczył że ja patrzę zaczął się do niej przytulać. Ja głupia nie wiele myśląć zrobiłam coś czego nigdy nie robię z nowo poznanym chłopakiem . Najpierw oczywiście powiedziałam przepraszam za to co zrobię i go pocałowałam ,Piotrek odwzajemnił pocałunek . A mi zawirowało w głowie . Eh jak on zajebiście całował . Gdy skończyła się piosenka , jeszcze raz go przeprosiłam . Piotrek , uśmiechną się i powiedział za to nie musisz przepraszać. W końcu dotarło do mnie co zrobiłam ,poczułam się głupio .Powiedziałam że muszę wyjść się przewietrzyć i wyszłam na taras. Niestety albo stety Piotr wyszedł za mną ,pytając czy wszystko ok. Odpowiedziałam
,,Strasznie głupio się czuję kurcze chciałam zrobić nazłość byłemu ,eh ja zazwyczaj się tak nie zachowuje,
Piotrek mi przerwał
,,Nic się nie stało , chcesz się coś napić ( zmienił temat )
Tak, ale teraz coś bez alkoholowego może ( odpowiedzialam uśmiechając się .Poszedł a ja zostałam sama ze swoimi wyżutami sumienia. Nagle podszedł Michał ,mówiąc
-co zostawił cię ?
Odparłam ,
-nie , a twoja laska widzę że ciebie tak ,
,,Niestety musiała iść do domu ,bo to pożądana dziewczyna ,nie to co ty.
Ok ,ja też idę ( odpowiedziałam mu ,nie chcąc go słuchać ) złapał mnie za rękę mówiąc jeszcze nie skonczyłem . Na szczęście podszedł Piotr pytając ,, wszystko ok"
Na co M odpowiedział ,,nie widzisz że rozmawiam ze swoją dziewczyną ,
Po pierwsze ona nie jest już twoją dziewczyną , a po drugie ona nie chce z tobą gadać( odparł P.)
,,Tak ci powiedziała ,,
Skorzystalam z okazji i wyrwałam się ,chwytając Piotra za dłoń powiedzialam ,, chodźmy z tąd . Odeszliśmy kawałek, wtedy Michał krzyknął
Tak idź ściskać się z następnym frajerem
Piotrek odwrócił się i już chciał dać mu po mordzie ,ale zdążyłam go złapać i powiedzieć
,, Szkoda brudzić sobie rąk,,
Poszliśmy obok samochodu ,gdzie stał Tomcio z Agatą i całą ekipą. Napiłam się z nimi ,pogadaliśmy i wróciliśmy tanczyć na salę. Pod koniec zabawy wyszliśmy na dwór ,niestety na dole schodów stał mój były. Gdy przechodziliśmy znowu zaczął wyzywać Piotrka od frajerów .Piotr podszedł do niego złapał go , na szczęście udało mi się go uspokoić mówiąc.
,,Proszę cię ,chodźmy stąd ,,
Odeszliśmy kawałek i usłyszeliśmy jak Michał krzyczy
,,I tak ta dziwka cię zostawi , jak mnie
Piotr już tego nie wytrzymał ,podbiegl do niego i przyciągnąl go do mnie mówiąc ,
,,Przeproś ją ,,
Ten zaczął się wyrywać i niechcący mnie przewrócił . Zaczęli się bić nie zwracając na mnie uwagi.
Szybko pobiegłam do Tomka samochodu nie zwracając że oni tam z Agatą się całują . Zaczęłam krzyczeć że Michał bije się z Piotrkiem i że Tomek ma iść ich rozdzielić . Poszedł a wtedy Agata zobaczyła że mi z ręki krew leci. Zapytała co się stało . powiedzialam że chciałam ich rozdzielić i mnie wywrócili . Zapewne na jakieś szkło. Usiadlam w samochodzie i zaczęłam płakać , Agata mnie przytuliła. Po chwili przyszedł Piotr i wsiadł do mnie do samochodu . Agata odeszła oczywiście. Piotrek przepraszając mnie powiedział
Wiem ,powinienem odpuścić ,ale zrozum mnie
I tak jak mnie obrażał odpuściłem ,ale ciebie nie dam obrażać.
Znowu się rozpłakałam . Przytulił mnie i znowu jakoś tak wyszło że zaczęliśmy się całować. Przerwała nam Agatą wołając Piotra do ich samochodu bo już chcą jechać do domu. Piotr zapytał czy może jutro do mnie przyjechać i czy podam mu adres.
Odpowiedziałam
,, Jak jesteśmy sobie przeznaczeni to mnie znajdziesz. Zabroniłam Tomkowi podawania naszego adresu. I zasnęłam .
,
G