Coś się kończy coś zaczyna cz .1
3)
Dziś jest druga sobota wakacji , jednak nie cieszy mnie to zabardzo.Michał nie odzywał się cały tydzień , na szczęście nie miałam w tygodniu czasu na rozmyślanie. Dni spędzałam na pracach polowych a nocki na nauce do egzaminów do technikum. Dziewczyny namawiają mnie na dyskoteke. I w sumię chyba się zgodzę bo lepiej się pobawić niż rozmyślać o tej całej sytuacji. Przed obiadem wpadła Anka mówiąc że jadą na zabawę i czy chcę jechać z nimi. Zdziwiło mnie to strasznie. Zapytałam
,,Jak ty to sobie wyobrażasz po tym jak Michał mnie potraktował"
(Anka) A bo ja ci zapomniałam powiedziec że jemu jest strasznie głupio i że chce cię przeprosić osobiście."
Anka tak długo mnie namawiala aż się zgodziłam.
Moj siostra powiedziała że głupia jestem że jadę
,,Powinnaś olać tego dupka"
(Ja) Pojadę i zdecyduję co dalej robić.
Dodaj komentarz